PARO i Bud-Pap w finale

Znamy już zarówno finalistów jak i zespoły, które zagrają w spotkaniu o 3 miejsce.

TK-BUD/Corex – Bud-Pap/Roplast 52:54 (10:9, 9:14, 15:20, 18:11)
Jedno z lepszych spotkań, które rozegrano w tym sezonie. Od samego początku delikatną przewagą miał Bud-Pap, który na przerwę schodził z 4 punktowym prowadzeniem. Po raz kolejny pod tablicami mieliśmy mocny pojedynek pomiędzy Dolnym a Mazurem. Drużyna Roberta Baumgarta (13 pkt i 12 zb) przed czwartą kwartą miała 9 punktów przewagi i raczej mało kto wierzył, że będziemy jeszcze świadkami istnego thrilleru w końcówce. Igliński i spółka bardzo mocno weszli w decydującą partię, z każdą kolejną minutą zbliżając się do rywala. W ostatniej minucie wydawało się, że Bud-Pap spokojnie dowiezie do końca zwycięstwo. Wtedy jednak za 3 z faulem trafił Drzewiecki i ponownie był wynik na styku. W ostatniej akcji szansę na doprowadzenie do dogrywki miał Dawid Górski, który przestrzelił i to jego drużyn schodziła z parkietu jako pokonana. W TK-BUD najwięcej rzucił Igliński – 12 pkt, natomiast wśród zwycięzców po 13 punktów rzucili Baumgart, Dolny i Mikołajczak.
Fundacja PARO – LUKS Olimp Celcom Jeżewo/Traktor Parts 107:47 (26:9, 22:10, 33:19, 26:16)
Trzecie, a zarazem ostatnie spotkanie pokazało moc obecnych mistrzów. Ich zwycięstwo ani przez sekundę nie podlegało dyskusji. Mimo braku Patryka Gerke ich defensywa zatrzymała rywali na zdobyczy tylko 47 punktów w meczu. Warto wspomnieć, że wszyscy gracze Fundacji PARO z wyjątkiem Radosława Pardy zdobyło podwójną zdobycz punktową. Liderem był Dominik Stosik z 31 punktami, 9 asystami i 7 zbiórkami. Bardzo dobre zawody ma na koncie również Piotr Materek (29 pkt i 20 zb). U rywali po 12 punktów zdobyli Borucki i Pawlicki. Zawiódł trochę ich motor napędowy w pierwszych dwóch meczach, Manikowski.